Już niedługo Boże Narodzenie – święta, na które czekają wszyscy – dzieci i dorośli. Czas, kiedy pracownicy ze Wschodu wracają do swoich bliskich, by wspólnie z nimi zasiąść do stołu, zaśpiewać kolędy, zjeść pyszne dania. Czy jednak święta, które Polakom tak nierozerwalnie kojarzą się z Wigilią czy prezentami są naprawdę tak podobne również u naszych sąsiadów z Ukrainy?
Świąteczna statystyka, czyli kto tak naprawdę świętuje na Ukrainie w tym czasie co Polacy?
Polska, a także ukraińska kultura są do siebie bardzo zbliżone. Jednak to, kiedy obchodzimy święta, w dużej mierze uwarunkowane jest wyznaniem, z jakim w danym kraju identyfikuje się większość mieszkańców. I tak – podczas gdy w Polsce około 33 milionów rodaków deklaruje się jako katolicy, o tyle już 70% Ukraińców przynależy do obrządku prawosławnego, 8% to grekokatolicy, a do Kościoła rzymskokatolickiego należy zaledwie 1% mieszkańców zza wschodniej granicy. Tak więc w Polsce Boże Narodzenie obchodzone jest 25 oraz 26 grudnia, podczas gdy u naszych sąsiadów – 2 tygodnie później. Ale to nie wszystko, co nas różni.
Podobieństwa i różnice w zwyczajach
W obu krajach w wieczór poprzedzający świętowanie spożywa się Wigilię – na Ukrainie nazywaną Świętym Wieczorem. Tradycje są tu podobne. Do stołu zasiadamy po pojawieniu się pierwszej gwiazdy, a wieczerzę rozpoczyna gospodarz zapaleniem świecy i odmówieniem modlitwy. Później można zacząć jeść. W obu krajach kolacja powinna mieć postny charakter – bez mięsa czy alkoholu, a na Ukrainie – nawet bez nabiału. Łamanie opłatkiem to typowo polski zwyczaj. W naszym kraju zostawiamy wolne miejsce dla niespodziewanego gościa. Za wschodnią granicą tego nie ma. W obu miejscach natomiast pojawia się 12 potraw, w tym kutia. W Polsce kolędujemy przy stole lub w kościele, natomiast na Ukrainie to dzieci idące do sąsiadów śpiewają w zamian za słodycze oraz pieniądze. No i najważniejsze – prezenty na Ukrainie przynosi Dziadek Mróz ze swoją wnuczką Śnieżynką i robi to 31 grudnia. W Polsce, w zależności od regionu jest to Gwiazdor, Święty Mikołaj, Gwiazdka lub Dzieciątko, a wyczekiwaną datą jest 24 grudnia.
Pracownicy ze Wschodu jadą na święta do domu
Chociaż wielu Ukraińców zadomowiło się w Polsce na dobre wraz z rodzinami, to spora ich część wciąż wraca do domu na jakiś czas. Korzystając z outsourcingu pracowniczego, warto pamiętać w najbliższym czasie o odpowiednim zaplanowaniu urlopów dla podwładnych. Z pewnością umożliwienie im rodzinnego spędzenia świąt w czasie, w którym obchodzą Boże Narodzenie, będzie bardzo miłym gestem.
