W ciągu kilku ostatnich lat polski rynek pracy przeżywał prawdziwy najazd pracowników z Ukrainy. Agencje zatrudnienia miały ręce pełne roboty, ponieważ okazało się, że nasi sąsiedzi zza południowo-wschodniej granicy to niejednokrotnie doskonale wyszkoleni fachowcy, których kwalifikacje w żaden sposób nie odbiegały od umiejętności rodzimych pracowników. Co więcej – wykwalifikowani specjaliści z Ukrainy uzupełnili wiele luk na polskim rynku pracy i pozwolili na wzrost krajowego PKB. W jakich zawodach do dziś pracują najchętniej?
Pracownicy produkcyjni potrzebni od zaraz
Tymczasowość niektórych zajęć, jak choćby tych przy zbiorze owoców zawsze rodzi pewne obawy o brak rąk do pracy. Outsourcing pracowniczy to jedno z najlepszych rozwiązań w sezonie na szparagi, truskawki, śliwki i inne. Zbiór owoców wiąże się ze zwiększonym zapotrzebowaniem na pracowników produkcyjnych. To tutaj właśnie wielu Ukraińców znalazło tymczasowe źródło dochodów. Jest to także wygodne rozwiązanie dla pracodawców, ponieważ pobyt naszych sąsiadów ze Wschodu bez specjalnych dokumentów może wynosić jedynie 12 miesięcy, natomiast okres zatrudnienia – nie więcej niż 6.
Monterzy, hydraulicy i inni pracownicy budowlani z Ukrainy
O ile pracownicy produkcyjni nie rzucają się mocno w oczy, o tyle o wiele łatwiej jest spotkać na co dzień budowlańców. Monterzy, spawacze, dekarze, szlifierze, brukarze – oto zawody, w jakich najlepiej odnajdują się Ukraińcy. Jak się okazuje – są to świetni fachowcy, z doświadczeniem, chętni do pracy, często gotowi do 12-godzinnych zmian oraz zatrudnienia w soboty i niedziele. Ich motywacją są głównie lepsze niż na Ukrainie zarobki, a także chęć ściągnięcia rodziny do kraju, w którym mogą zbudować spokojną i bezpieczną przyszłość.
Fryzjerki, kosmetyczki, masażystki
Nie tylko mężczyźni z Ukrainy przyjeżdżają do Polski w poszukiwaniu zatrudnienia. Równie często, a może nawet częściej trafiamy w branży usługowej na kobiety. Ukrainki bardzo chętnie zatrudniają się jako fryzjerki, kosmetyczki, masażystki, sprzedawczynie. Niezwykle szybko przełamują barierę językową, są uprzejme, zawsze uśmiechnięte i chętne do pomocy klientom. Przy tym wszystkim – mają odpowiednie kwalifikacje, co czyni z nich bardzo pożądanych pracowników.
Kierowcy taksówek
Nierzadko zdarza się, że wsiadając do taksówki, zostaniemy przywitani przez kierowcę posługującego się językiem ukraińskim. Coraz więcej naszych wschodnich sąsiadów otwiera też własną działalność, wyłamując się z korporacji. Taksówki zawsze były i będą potrzebne, więc jest to doskonały sposób na zwiększenie dochodów. Niewątpliwym atutem tego rodzaj zajęcia jest także to, że w przypadku posiadania własnego auta, Ukraińcy mogą dorabiać po godzinach, np. w czasie sylwestra, świąt lub innych dni.
Czy pracownicy z Ukrainy zabierają pracę Polakom?
Takie pytanie może nasuwać się zwłaszcza wtedy, kiedy wydaje nam się, że w kraju brakuje miejsc pracy. Tymczasem okazuje się, że wykwalifikowani pracownicy z Ukrainy w przeważającej mierze uzupełniają lukę w rynku zajęć sezonowych, których Polacy często nie mają ochoty się podejmować. Jak już wspominaliśmy – nawet jeśli zarobią oni mniej niż nasi rodacy, to i tak są to dla nich konkurencyjne, w stosunku do ukraińskich, stawki. Nie ma więc obaw o to, że leasing pracowniczy spowoduje nagłe bezrobocie wśród Polaków. Jeśli Ty także zastanawiasz się nad tym, jak zatrudnić pracowników z Ukrainy – skontaktuj się z naszym biurem w Szczecinie. Zapraszamy.